Giganci z placu Wareckiego.

W roku 1921 czterech atlantów przestało podtrzymywać Ziemię.

Nie, nie nastąpił koniec świata. Żeby się o tym przekonać, wystarczy oderwać oczy od komputera i wyjrzeć za okno. Świat istnieje nadal, prawda?

Zdarzenie miało miejsca na placu Wareckim i nie wiązało się z Apokalipsą ale z chęcią zatarcia śladów po rosyjskim zaborcy.

Grupa rzeźbiarska atlantów z kulą ziemską na plecach jako zwieńczenie szczytu fasady budynku była popularnym motywem na terenie Imperium Rosyjskiego.

Giganci w Sankt Petersburgu.

Muskularni giganci z globem na grzbietach pojawiali się na kamienicach czynszowych i gmachach urzędowych.

Można ich było zobaczyć choćby na gmachach pocztowych w Moskwie i Sankt – Petersburgu.

Gdy w roku 1912 rozpoczęto budowę nowego gmachu Poczty Głównej na placu Wareckim, tuż przy wylocie ulicy Wareckiej, architekt Antoni Jabłoński – Jasieńczyk przewidział właśnie takie nawiązanie do imperialnych gmachów pocztowych.

Dyskretnie przypomnę, że Warszawa była wówczas trzecim co do wielkości miastem Imperium.

Być może starano się zachować pewien schemat wyglądu budynków w głównych miastach państwa pod rządami cara.

Budowę nowej siedziby Poczty ukończono w roku 1916 i przez najbliższe pięć lat cień atlantów z globem na plecach padał na bruk placu Wareckiego.

W roku 1921 plac Warecki przestał być placem Wareckim. W setną rocznicę śmierci Napoleona Bonaparte zmieniono nazwę na plac Napoleona i w tym samym roku usunięto rzeźbę ze szczytu gmachu.

Polakom przypominała o latach zaborów, Korsykaninowi – o wyprawie moskiewskiej.

Po odzyskaniu niepodległości w roku 1918 budynek stał się siedzibą powołanego w roku 1919 Ministerstwa Poczt i Telegrafów.
Ministerstwo mieściło się w nim do roku 1939.

W czasie Powstania Warszawskiego 2 sierpnia żołnierze Batalionu „Kiliński” szturmem zajęli budynek.

Plac Powstańców współcześnie. Poczta znajdowała się przy prawej krawędzi zdjęcia.

W trakcie walk rejon placu Napoleona był wielokrotnie bombardowany i ostrzeliwany. W ruinę obróciła się również przedwojenna siedziba Ministerstwa Poczt i Telegrafów.

Po wojnie gmachu nie próbowano odbudowywać.

Nazwę placu zmieniono na plac Powstańców Warszawy a na miejscu rozebranych ruin Poczty Głównej wzniesiono siedzibę Narodowego Banku Polskiego według projektu Bohdana Pniewskiego.

Tak naprawdę projekt siedziby NBP, wielokrotnie zmieniany w trakcie realizacji, nigdy nie został do końca zrealizowany ale to już inna historia… .

Dzisiaj budynek można obejrzeć na pocztówkach sprzed II Wojny Światowej, a krzepkich gigantów – na tych wydanych zaraz po zakończeniu I Wojny Światowej.

Popatrzmy zatem na nich.

*Arek*

www.facebook.com/ArktourWHU

www.zwiedzajznami.com.pl

 

 

www-zwiedzajznami-com-pl

Reklama

Informacje o ZOA

*Warszawy historia ukryta* to projekt realizowany przez miłośników Warszawy, będących jednocześnie przewodnikami miejskimi. Nie ograniczamy się do działalności w Internecie - można spotkać nas na ulicach Warszawy. Więcej na nasz temat można przeczytać w zakładce "Warszawy historia ukryta" . O działaniach, jakie podejmujemy w terenie, informujemy w zakładce "Wydarzenia".
Ten wpis został opublikowany w kategorii Śródmieście Północne i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s