Pałac Przebendowskich/Radziwiłłów.

Pałac PrzebendowskichZaczęło się od tego, że podskarbi wielki koronny Jan Jerzy Przebendowski herbu Kuna uchodził w oczach wielopokoleniowej arystokracji za nowobogackiego. Rzeczywiście, urodzony w rodzinie średniozamożnej szlachty, majątku dorobił się w drugiej połowie XVII wieku. Żeby podkreślić swój wysoki status społeczny, zdecydował się wznieść pałac doskonale znany podróżującym dzisiaj Aleją Solidarności od placu Bankowego do tunelu Trasy W/Z lub w drugą stronę. Ponieważ jednak zgromadzony majątek nie wystarczył na budowę pałacu godnego dla osoby pretendującej do miana arystokraty, Jan Przebendowski pożyczył całkiem sporo kapitału od swojego przyjaciela, a był nim nie byle kto, bo sam król August II. Na marginesie, pożyczone pieniądze nigdy nie zostały zwrócone.

Nie jest jasne, kto jest autorem projektu ale najczęściej autorstwo rezydencji przypisywane jest Janowi Zygmuntowi Deyblowi. Zanim przystąpiono do budowy, Przebendowski polecił wypalić ziemię, a to dlatego, że właśnie przez obie Warszawy i okolice przeszła zaraza, zatem inwestor chciał mieć pewność, że teren nie jest skażony. Budowę ukończono w roku 1729 i mimo satysfakcjonującego efektu podskarbi wielki koronny w tym samym roku opuścił ten padół łez i cierpienia, pozostawiając pałac spadkobiercom.

Na początku roku 1760, od spadkobierców Jana Jerzego, na dwa lata rodową siedzibę wynajął poseł hiszpański przy dworze Augusta III, Pedro Pablo de Bolea. Długo po jego wyjeździe wspominano bale i przyjęcia, jakie wydawał.

W roku 1766 Ignacy Przebendowski sprzedał rodową rezydencję, która, po małych perturbacjach trafiła w ręce podskarbiego koronnego Rocha Kossowskiego. W pałacu zamieszkała wówczas jedna z najpiękniejszych dam ówczesnej Warszawy, Barbara z Bielińskich Kossowska. Na polecenie Rocha Kossowskiego pałac przebudowano, a dokonał tego Szymon Bogumił Zug.

W rękach rodziny Kossowskich pałac pozostał do roku 1831, kiedy to został sprzedany Jakubowi Piotrowskiemu. Później pałac zmieniał kilkakrotnie właścicieli, a każdy następny traktował go coraz gorzej. W roku 1844 dawna rezydencja Przebendowskich została przez kolejnego z nich, Mateusza Nowakowskiego, przekształcona w kamienicę czynszową.

Blask budynkowi przywrócił nowy właściciel, zamożny ziemianin, posiadający dobra na Litwie, Jan Kazimierz Zawisza. Zawisza dokonał zakupu pałacu w roku 1864 i przebudowując go na własną rezydencję. Warto wspomnieć, że nowy właściciel zapamiętany został, jako prekursor nowoczesnych badań archeologicznych, prowadzonych na terenie Królestwa Polskiego. Przy Bielańskiej podejmował naukowców, polskich i zagranicznych, badaczy dziejów, podróżników, a w roku 1878 zakupił Dolinę Ojcowską, by w znajdujących się tam jaskiniach prowadzić badania antropologiczne i archeologiczne. Jan Zawisza zmarł w lutym 1887 roku i spoczął w podziemiach kościoła pod wezwaniem Świętego Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu, zaś pałac przeszedł w ręce jego żony, Elżbiety, a później córki, Marii. Gdy Maria wzięła ślub z Michałem Radziwiłłem, pałacem zainteresował się kuzyn świeżo poślubionego męża, Janusz Franciszek Ksawery Józef Labre Bronisław Maria Radziwiłł herbu Trąby. W roku 1912 odkupił od Marii rezydencję i ulokował w niej siedzibę Zarządu Dóbr i Interesów księcia Janusza Radziwiłła oraz przyjemne mieszkanie dla siebie. Bywali w nim wybitni politycy i działacze społeczni, a wspomnę tylko Józefa Piłsudskiego, Walerego Sławka, Ignacego Matuszewski, Stefana Starzyńskiego oraz biskupa Juliusz Bursche.

W czasie II Wojny Światowej Niemcy uszanowali pozycję księcia i nie niepokoili mieszkańców pałacu. Mimo, że Janusz Radziwiłł odmówił podjęcia działań w konspiracji, w roku 1940 odbyło się spotkanie przedstawicieli Rady Głównej Opiekuńczej z najważniejszymi przedstawicielami społeczności żydowskiej, w tym z Adamem Czerniakowem. W rezydencji urządzono punkt przystankowy dla dzieci żydowskich wyprowadzanych z getta. W czasie Powstania Warszawskiego pałac znalazł się na linii frontu, a w trakcie walk Niemcy aresztowali księcia oraz jego żonę i przewieźli do Berlina. Po 17 stycznia 1945 zniszczenie pałacu oceniono na siedemdziesięcioprocentowe.

Pałąc Przebendowskich po wojnieW roku 1945 książę Radziwiłł wraz z żoną został ponownie aresztowany, tym razem przez Rosjan, i wywieziony najpierw do Moskwy, a później do Krasnogorska. Anna z Lubomirskich Radziwiłłowa, żona Janusza Radziwiłła wygnania nie przeżyła. Książę powrócił w roku 1947.

W związku z budową Trasy W/Z los pałacu przy Bielańskiej stał się niepewny. Pałac ocalał dzięki nieustępliwej postawie profesora Jana Zachwatowicza i jego współpracowników, którzy wymusili aktualizację planów budowy nowej trasy, tak by jezdnie omijały budynek. W czasie nacjonalizacji arystokratycznych siedzib książę Janusz zrzekł się praw do pałacu w zamian za dwupokojowe mieszkanie.

Odbudowę pałacu według projektu Bruna Zborowskiego ukończono 1 lipca 1949 roku. 21 kwietnia 1955 roku w pałacowych wnętrzach, w obecności najwyższych władza Polski Ludowej, w tym Bolesława Bieruta, dokonano oficjalnego Centralnego Muzeum Lenina.

Od 12 sierpnia 1991 roku pałac stał się siedzibą Muzeum Niepodległości, którego filiami są Muzeum Więzienia Pawiak, Mauzoleum Walki i Męczeństwa w Alei Szucha i Muzeum X Pawilonu na terenie Cytadeli Warszawskiej.

Biuro Przewodnickie *Arktour*

Terminy organizowanych przez nas wydarzeń znajdziecie Państwo na stronie: http://www.zwiedzajznami.com.pl

Można też zapisać się na listę mailingową i otrzymywać, raz lub dwa w miesiącu, wiadomość o nadchodzących wydarzeniach: www.zwiedzajznami.com.pl/newsletter

Blog warszawski: www.whu.org.pl

Profil na Facebooku: https://www.facebook.com/ArktourWHU

Fotografia na górze strony: Adrian Grycuk

Fotografia z boku: Tygodnik ilustrowany „Stolica”

Fotografia na dole: Narodowe Archiwum Cyfrowe/koloryzacja współczesna.

Pałac Przebendowskich w roku 1933 roku.

Pałac Przebendowskich w roku 1933.

Informacje o ZOA

*Warszawy historia ukryta* to projekt realizowany przez miłośników Warszawy, będących jednocześnie przewodnikami miejskimi. Nie ograniczamy się do działalności w Internecie - można spotkać nas na ulicach Warszawy. Więcej na nasz temat można przeczytać w zakładce "Warszawy historia ukryta" . O działaniach, jakie podejmujemy w terenie, informujemy w zakładce "Wydarzenia".
Ten wpis został opublikowany w kategorii Śródmieście Północne. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz