Brakujący fragment Krakowskiego Przedmieścia.

Krakowskie Przedmieście 1895.Fragment zabudowy Krakowskiego Przedmieścia jakiej dzisiaj nasze oczy już na tym trakcie nie ujrzą. Czy poznajecie Państwo miejsce?

Grafika, opublikowana w gazecie „Biesiada Literacka” przedstawia Krakowskie Przedmieście przez które przechodzi kondukt pogrzebowy z trumną skrywającą doczesne szczątki Ludwika hrabiego Krasińskiego, ekonomisty, przemysłowca, właściciela wielu majątków ziemskich. Hrabia Krasiński zmarł nagle w Warszawie 21 kwietnia 1895 roku. Po zakończeniu warszawskiej części ceremonii pogrzebowej ciało hrabiego przewieziono do miejscowości Krasne, rodowej posiadłości Ludwika hrabiego Krasińskiego, gdzie spoczęły w miejscowym kościele.

A teraz którą część Krakowskiego Przedmieścia widzimy?

Przy lewej krawędzi fragment oficyny pałacu Tarnowskich. Wzniesiona pod koniec XVII wieku dla Franciszka Andraulta rezydencja, kilkakrotnie zmieniała właścicieli. Na początku wieku XIX znalazła się w rękach rodziny Tarnowskich. W roku 1898 rozpoczęła się rozbiórka pałacu gdyż musiał ustąpić miejsca znacznie większej budowli, jaką był do dzisiaj stojący hotel Bristol. W miejscu widocznej oficyny dzisiaj znajduje się wylot poszerzonej ulicy Karowej.

W wieku XIX ulica Karowa była wąska i zamknięta bramą. Gdy w pierwszej połowie lat pięćdziesiątych XIX wieku budowano wodociągi Marconiego w bramie umieszczono dwa zdroje a szczyt bramy zwieńczono figurą Syrenki, dłuta Konstantego Hegla. Syrenka na bramie była „siostrą” Syrenki z Rynku Starego Miasta. To właśnie przez tę właśni bramę przechodził Stanisław Wokulski, gdzy szedł w kierunku Powiśla.

Czy widzicie Państwo bramę/zdrój zamykającą ulicę Karową? Trzy kamienice widoczne za bramą nie przetrwały II Wojny Światowej. Padły pod niemieckimi bombami we wrześniu 1939 roku, a po wojnie nie zostały odbudowane.

Pierwsza kamienica za bramą opatrzona była adresem Krakowskie Przedmieście 40. Dokładna data budowy nie jest znana. Przypuszczalni wzniesiono ją pomiędzy rokiem 1762 a 1782. Później wielokrotnie przebudowywano i rozbudowywano.

Na stronie fundacji Warszawa1939 znajduje się imponujący wykaz firm, na przestrzeni lat mieszczących się w kamienicy.

(…) W okresie zaboru pruskiego (1795-1806) istniał zakład zegarmistrzowski F. C. Ballifa. W czasach Księstwa Warszawskiego (1807-14) istniała na posesji wytwórnia tytoniu i tabaki, w okresie Kongresówki zaś (1815-30) firma „Henniger i Sp.” wyrobów platerowanych i „rękodzielnia nadwornych klejnotów” (!) Pawła Siennickiego i Hildebrandta.

W 1823 istniał sklep towarów ozdobnych z wyrobami produkowanymi przez głuchoniemych.

W latach 1857-1872 w kamienicy mieścił się zakład fotograficzny Karola Beyera, przejęty następnie przez Juliana Kostkę i Ludwika Mulerta.

Po 1865 na posesji mieściła się fabryka wyrobów srebrnych Schraidera, od 1874 fabryka lamp naftowych Władysława Podgórskiego.(…)

Kamienica niewątpliwe kojarzy się jednak z jedną firmą.

To tu, od roku 1896 miały swoją siedzibę redakcja i zakłady drukarskie „Kuriera Warszawskiego”. Częstym gościem w redakcji bywała Bolesław Prus, systematycznie dostarczający swoje felietony i dlatego też właśnie w miejscu kamienicy Krakowskie Przedmieście 40 upamiętniono go pomnikiem.

Budowę następnej kamienicy z numerem 38 ukończono w roku 1827. Inwestorem był kupiec winny Mikołaj Pszenny, dzierżawiący teren od wizytek. Po powstaniu styczniowym ta kamienica została przejęta przez władze carskie. W okresie międzywojennym, przy składzie win „Simon i Stecki”, widocznym na pocztówce, otwarto jedną z popularniejszych w Warszawie restauracji/winiarni.

Budowę ostatniej, widocznej przy prawej krawędzi, kamienicy z numerem 36 ukończono w roku 1857.Autorem projektu budynku, wzniesionego dla wizytek, był Alfons Kropiwnicki. Po upadku powstania styczniowego władze carskie skonfiskowały gmach, a wkrótce znalazły w nim siedzibę dwa rządowe gimnazja – VI męskie i III żeńskie.

Do gimnazjum żeńskiego uczęszczała Maria Skłodowska oraz jej siostry. Tu ciekawostka – miesięczne czesne w gimnazjum żeńskim wynosiło 45 rubli, zaś w męskim – rubli 65. Sugeruje to, że uczniowie płci męskiej mieli więcej przedmiotów niż dziewczęta. W okresie międzywojennym w budynku również mieściły się instytucje związane z edukacją.

Dzisiaj w miejscu kamienic mamy skwer, któremu patronuje ksiądz Jan Twardowski.

Grafika znajduje się w zbiorach Mazowieckiej Biblioteki Cyfrowej.

Biuro Przewodnickie *Arktour*

Terminy organizowanych przez nas wydarzeń znajdziecie Państwo na stronie: http://www.zwiedzajznami.com.pl

Można też zapisać się na listę mailingową i otrzymywać, raz lub dwa w miesiącu, wiadomość o nadchodzących wydarzeniach: www.zwiedzajznami.com.pl/newsletter

Blog warszawski: www.whu.org.pl

Profil na Facebooku: https://www.facebook.com/ArktourWHU

Informacje o ZOA

*Warszawy historia ukryta* to projekt realizowany przez miłośników Warszawy, będących jednocześnie przewodnikami miejskimi. Nie ograniczamy się do działalności w Internecie - można spotkać nas na ulicach Warszawy. Więcej na nasz temat można przeczytać w zakładce "Warszawy historia ukryta" . O działaniach, jakie podejmujemy w terenie, informujemy w zakładce "Wydarzenia".
Ten wpis został opublikowany w kategorii Śródmieście Północne. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz