Podczas jednego ze spacerów padło pytanie na które mieliśmy odpowiedzieć po zakończeniu, a ponieważ nie zdążyliśmy, więc niech odpowiedzią będzie dzisiejszy wpis.
Pytanie brzmiało: – Kto stoi na attyce kamienicy narożnej ulicy Krzywe Koło i Rynku Starego Miasta.
Sama kamienica, jak większość stojących przy Rynku Starego Miasta często zmieniała właścicieli i wielokrotnie była przebudowana.
Pierwszy raz kamienica została wzmiankowana w oficjalnym dokumencie w roku 1499.
W roku 1628 kamienica stała się własnością aptekarza, Stanisława Falkiewicza.
Aptekarz był osobą na tyle znaczącą pośród warszawskich mieszczan, że wybrano go na burmistrza Starej Warszawy.
W roku 1643 Falkiewicz nie tylko polecił przebudować kamienicę ale sam wykonał projekt przebudowy. Po zakończeniu prac budynek uzyskał późnorenesansowy wygląd.
O ile od strony ulicy Krzywe Koło kamienica jest dosyć skromna, o tyle fasada od strony Rynku otrzymała bogatą oprawę.
Od strony Rynku dach zasłania attyka złożona z obelisków, kul oraz trzech rzeźb.
Najwyżej stojąca rzeźba środkowa przedstawia Matkę Boską z dzieciątkiem, rzeźba po lewej stronie to święty Stanisław, zaś rzeźba po prawej stronie – święta Elżbieta. Święci byli patronami właściciela i jego małżonki.
Na cokole rzeźby Matki Boskiej jest umieszczony monogram właściciela – FS .
Kamienica pozostawała w rękach rodziny Falkiewiczów przez ponad 100 lat.
Na początku lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku kamienicę odbudowano po zniszczeniach II Wojny Światowej.
Rzeźby przetrwały wojnę, zostały jednak bardzo poważnie uszkodzone.
Poddane długotrwałym pracom renowacyjnym powróciły w latach sześćdziesiątych i dzisiaj możemy je oglądać w miejscu, jakie przewidział dla nich Stanisław Falkiewicz.
*Arek*