Jako, że nie tylko spacerujemy, odkrywając sekrety Warszawy. ale również staramy się doświadczać uroków naszego pięknego kraju, w ostatnim czasie wybraliśmy się na Podlasie.
Na zakończenie wycieczki szlakiem cerkwi w Krainie Otwartych Okiennic dotarliśmy do miejscowości o nazwie Wojszki. W tej uroczej, podlaskiej miejscowości przed remizą natknęliśmy się na zabytkową ręczną pompę tłokową, popularnie nazywaną sikawką, wyprodukowaną na początku XX wieku. Na odlanym korpusie, w którym umieszczono tłoki, znajdowała się sygnatura producenta „Varsovie, Troetzer & Co”.
Tak to już jest, że z Warszawy można wyjechać ale o Warszawie nie da się zapomnieć. Nazwę „Troetzer i spółka” wymieniają dzisiaj wyłącznie miłośnicy historii służby pożarniczej oraz i przemysłu warszawskiego.
Firma „Troetzer i spółka” była najstarszym przedsiębiorstwem w Królestwie Polskim, produkującym sprzęt gaśniczy. W roku 1842 Jan Troetzer zakupił istniejącą od roku 1815 fabrykę kotłów parowych i gorzelnianych, mieszczącą się przy ulicy Srebrnej 14, a wkrótce potem uruchomił odlewnię. W roku 1875, po zgonie Jana, dobrze prosperując firmę przejmuje jego syn Adolf. Adolf Troetzer uznał, że na ulicy Srebrnej jest zbyt ciasno, zatem sprzedał budynek kotlarni dwóm przedsiębiorcom: Maurycemu Bormannowi i Aleksandrowi Szwede, zaś maszyny i narzędzia przeniósł do nowych hal przy ulicy Chłodnej 29.
Firma koncentrowała się na produkcji i sprzedaży maszyn rolniczych oraz aparatów asenizacyjnych, a także wszelkiego rodzaju wyposażenia technicznego dla gorzelni, cukrowni oraz innych tego rodzaju zakładów przemysłowych. Jednocześnie stała się jednym z pierwszych przedsiębiorstw w Królestwie Polskim wytwarzającym sprzęt gaśniczy.
W prasie wydawanej w drugiej połowie XIX wieku możemy znaleźć jak najlepsze recenzje na temat wyrobów wytwarzanych pod adresem Chłodna 21.
Nadchodzi rok 1900 i firma trafia w ręce trzeciego pokolenia, spersonalizowanego w osobie Józefa Troetzera. Adolf został pochowany na cmentarzu Stare Powązki a Józef przekształca firmę w spółkę komandytową. W roku 1903 spółka dokonuje zakupu hal produkcyjnych w podwarszawskim Pruszkowie i tam zostaje przeniesiona produkcja. W Warszawie pozostaje biuro handlowe ulokowane pod adresem „ulica Berga 2” (dzisiejsza ulica Kredytowa) zaś na ulicy Chłodnej 29 ulokowano skład towarów.
W pierwszym dwudziestoleciu XX wieku zakład specjalizował się w produkcji: strażackich sikawek dwukołowych i czterokołowych z uzbrojeniem, sikawek przenośnych, hydroforów, konnych wozów rekwizytowych, drabin, hełmów, toporów i pomp studziennych do obsługi straży pożarnych.
Najprawdopodobniej z tego okresu pochodzi pompa dwukołowa, wyeksponowana w Wojszkach
Wydawało się, ze doskonale prosperująca firma, zatrudniająca 170 osób, będzie przechodzić w ręce kolejnych potomków ale tak się składa, że nic na tym świecie nie jest pewne.
Nadszedł rok 1914 a z nim Wielka Wojna nazwana później światową. Józef Troetzer, nie mogąc prowadzić produkcji, skoncentrował się na działalności charytatywnej. Zakładał szkoły i sierocińce, organizował kuchnie, karmiąc głodnych i cierpiących. Nie wahał się angażować w działalność dobroczynną swoich prywatnych środków.
Gdy wojna się skończyła Józef Troetzer nie podjął się odbudowy zdewastowanej firmy. Znajdował zatrudnienie jako urzędnik w powstających w II RP nowych przedsiębiorstwach. Mając duże doświadczenie w prowadzeniu firmy, nie doświadczał problemów ze znalezieniem zatrudnienia. Zmarł w roku 1937 otoczony powszechnym szacunkiem.
Jak wspomniałem wcześniej, dzisiaj prawie nikt nie pamięta firmy „Troetzer i spółka”, produkującej sprzęt gaśniczy, a z wyrobami zakładu, dzisiaj mającymi status zabytków techniki, możemy spotkać się w muzeach lub remizach strażackich, tak, jak nam się to przydarzyło.
Warto rozglądać się wokół.
*Arek*
Biuro Przewodnickie *Arktour*
Terminy organizowanych przez nas wydarzeń znajdziecie Państwo na stronie: http://www.zwiedzajznami.com.pl
Można też zapisać się na listę mailingową i otrzymywać, raz lub dwa w miesiącu, wiadomość o nadchodzących wydarzeniach: www.zwiedzajznami.com.pl/newsletter
Blog warszawski: www.whu.org.pl
Profil na Facebooku: https://www.facebook.com/ArktourWHU
Bardzo interesujący jest pruszkowski ślad Józefa Troetzera, jaki można odnaleźć na stronie muzeum Dulag 121. Pozdrawiamy.
PolubieniePolubienie